O tym piszę
Najlepsza książka na czas wzniesienia!
Audiobook - również do odsłuchania
Kilka słów o mnie
Pomagam nawet w najtrudniejszych sytuacjach. Również w przypadkach, których inni terapeuci się nie podejmują, albo są w stanie pomóc częściowo, lub przynieść ulgę na chwilę.
Magdalena
Czuję się zobowiązana podziękować Panu za pomoc, której mi pan udzielił.
Przez wiele lat moje życie było puste. Dlaczego ? I tego właśnie nie wiedziałam, dopóki nie wyjaśnił mi Pan mojej sytuacji.
Pozornie w moim życiu wszystko wyglądało normalnie- dom, praca, rodzina. Nie odnotowane szczególne traumy życiowe. Jednak czułam, że moje życie było zablokowane. Wszystkie drzwi, do których pukałam były zamknięte. Blokady zaczęły dotykać każdego obszaru mojego życia i trzeba było w końcu coś z tym zrobić! Tylko CO!?
Izabela
I: Na Aleksandra trafiłam w internecie.
D: Ja cię na niego naprowadziłam
I: No dobra, ale możesz przez chwilę się nie wtrącać.
D: To nie przypisuj sobie cudzych zasług.
Roksana
Moj komentarz bedzie krotki, pomimo, ze mam tendencje do rozpisywania sie.:-)
Czuje sie swietnie i serce bije mi szybciej, odkad odzyskalam Duszę. Poznalam mnostwo swietnych ludzi w przeciagu ostanich dwoch tygodni (na urlopie). Przede wszytskim jednak czuje ogromny wewnetrzy spokoj!!
Alina Strzelczyk
Dziękuję Stwórcy, za spotkanie na mej drodze Aleksandra Deyeva.
W moim sercu określenie „terapeuta duszy” bardzo do niego pasuje. Wielokrotnie był i jest dla mnie pomostem w dotarciu do samej siebie. Zawsze wspiera mnie z dużą otwartością, uważnością, w skupieniu i z poczuciem humoru :-). Panie Aleksandrze, z serca dziękuję za ogromne cierpliwe i wytrwałe wsparcie na mej drodze do Boga.
Szczególne podziękowania za nieustanną inspirację do samodzielnej pracy i szukania własnej drogi.
Cieszę się, że wraz z Panią Joasią i innymi osobami stwarzacie Państwo na stronie Szkoły Aniołów przestrzeń, która stymuluje do odnajdywania Drogi do własnej Duszy.
Moja dusza bardzo lubi szatę graficzą Szkoły Aniołów, gdyż daje mi ona ukojenie i uwrażliwia na piękno Natury.
Z szacunkiem i ciepłymi pozdrowieniami, Alina Strzelczyk
Natalia
Kochany Aleksandrze,
moja Dusza jest juz bardzo „zniecierpliwiona” i woła coraz bardziej nagląco(chyba w postaci mojego młodszego syna) o to, abym zwróciła się i sięgnęła za tę szybę, uwolniła jej utraconą część i doprowadzila do Jej połączenia.
Nieczęsto zdarza mi się, abym, czytając jakiś tekst, była w tak wielkim stopniu przekonana o jego prawdziwości. Czytajac Twoją stronę czułam, że niemal każde słowo przemawia do mnie, tak, jakbym już o tym wiedziała i tylko sobie przypominała coś, o czym przez „chwilę” zapomnialam. Dziękuje Ci za to Objawienie, widocznie przyszedł na mnie czas.
Już od dawna wiem, że najważniejszą rzeczą jest żyć w zgodzie ze sobą, niestety nie zawsze mi się to udawało, a raczej przyznam, że chyba rzadko. Tym niemniej wiem, jak się wtedy czuję i z całego serca pragnę żyć już tylko w ten sposób.
Bardzo podziwiam to co robisz.
Dziękuje
Natalia